Archiwum

‚Psełdo’ recenzje

de1

Mam dzisiaj trudny orzech do zgryzienia, po przeciętnym, nie wyróżniającym się praktycznie w żadnej płaszczyźnie pierwszym, debiutanckim albumie, który został wydany w czasie premiery „Henbane” – Culteses Des Ghoules, pełen obaw sięgnąłem po nowy album panów z Górnego Śląska. Być może premiera takiego dzieła jakim niewątpliwie było i będzie przez długie lata „Henbane” przyćmiła odrobinę pierwszy album Wysłannika Diabła. Kawałek promujący nowy krążek, który został umieszczony przez zespół w serwisie YouTube prezentował się bardzo przyjemnie dla moich uszu, tym samym apetyt na cały materiał był duży. W tym pseudo wywodzie mam okazję zrewidować moje odczucia, które opieram na pierwszym długograju względem tego młodego zespołu.
Read More

turpistyczne_wizje_konca

Niewiele wiadomo na temat tego zespołu. Z wkładki można wywnioskować, że tworzą go dwie osoby, którzy jak się domyślacie (a przynajmniej domyślają się osoby zainteresowane, czytające ten wywód) po kontakcie z debiutanckim materiałem „Turpistyczny Amok” – grają surowy black metal.

Nie jestem w stanie określić czy na debiucie Turpistę tworzyło już dwóch jegomościów tak jak
ma się to do ‘recenzowanego’ albumu. Mogę jedynie domniemywać, że na ‘Turpistycznym amoku’ był jeden jegomość… a może już dwóch : ).
Read More


Shine on fire of a sinister star
Shine on, spirit that anoints my pain
The dragon devours the source of (de)light
And drowns my soul into a black twilight.

Prawda, że uroczo? : – )

Lubuję się w takich 3–ligowych zespołach/projektach. Zwłaszcza Fińskich. Tak samo jest w przypadku CORNIGR, którego jedynym dowodzącym jest Vainaja, fanom blek metylu znany bardziej z formacji takich jak HORNA, SARGEIST czy VITSAUS. No z tej trzeciej może mniej, ale wprowadzenie do recenzji musi być na wypasie : – )
Read More

tenebris_cover

„Fall down, explode
Burn thoughts of the crowd
Tremble down shining star!…”

Oj naczekałem się na ten krążek… Najpierw wydany po latach od nagrania „Leavings of Distortion Soul”, który miał chyba przełamać złą passę zespołu, później problemy ze studiem i ponowne nagrywanie materiału. A ja wciąż czekałem… Chyba głupi albo nienormalny jakiś ktoś by pomyślał
: – )
Czekałem i z dumą mogę napisać, że wreszcie dzierżę w dłoniach najnowsze dziecko TENEBRIS.
Read More

vemod1

Długo zabierałem się do napisania tego wywodu, myślałem, że po jakimś czasie płyta się zdewaloryzuje, znudzi, odnajdę jej mankamenty i będzie to pierwsza ‘psełdo’ recenzja na tej stronie, w której będę mógł trochę ponarzekać, ale nic z tego : – )

Oczekiwania miałem spore, ale jak zaraz zobaczycie po niniejszym ‘psełdo’ wywodzie nie zostały one zawiedzione!

Read More

alrakis

Niemcy walczą o przyznanie historycznej prawdy nim i tylko nim, a rozchodzi się o spór, czy Kopernik był Germańskim oprawcą czy Polakiem. Nie będę wdawał się w dywagację na ten temat napiszę tylko, że każdy człowiek jest gwiazdą – jaśniejsza bądź nie, ale jest : – )

Wracając do tematu, a jest nim ‘psełdo’ recenzja krążka z półki oznaczonej napisem kosmiczny blek metal – jeśli chodzi o zespoły grające w tej niszy to raczej Polska nie ma czego szukać w porównaniu do pana z Niemiec.

Tyle tytułem wprowadzania do klimatu recenzji.

Read More

Co my tutaj mamy… Kolejny z niezliczonych projektów spod bandery LTWB, na dodatek z Nihilem w składzie. Wielkim fanem twórczości nie jestem, ale zawsze miło und przyjemnie potrafię spędzić czas z jakąś Cssabą, Łabędziami czy Furiatami.

Jedną z pierwszych myśli po przewertowaniu albumu wte i wewte, było jak można wyczwarzać taką ilość muzyki i utrzymywać jako – taki poziom. Widocznie śląskie powietrze ma w sobie nieodkryte jeszcze pierwiastki zapewniające panom z let-the-world-burn wysoką płodność w sferze artystycznej : – )

Nic to, pseudo wywód sam się nie napisze więc śmigamy dalej.

Read More